ciemneniebo.pl    

 

linia pion1Zanieczyszczenie sztucznym światłem nocnego nieba jak i okolicy, może również pochodzić od urządzeń ostrzegawczych oraz sygnalizacyjnych.

 

ostrzegawcze przyciskNajlepszym tego przykładem jest migające światło koloru żółtego na samochodach specjalnych posiadające "bańkowy" kształt rozpraszający światło także do góry, albo też znacznie przewymiarowane światła sygnalizacyjne na skrzyżowaniach posiadające nieosłonięte reflektory od góry. Te drugie są przykładem jednokierunkowego myślenia projektantów, którzy biorą jedynie pod uwagę fakt, że światła regulujące ruch na skrzyżowaniach czy przejściach dla pieszych, muszą być widoczne z jak największej odległości, czyli stosują zasadę: "czym jaśniej, tym lepiej".

Niestety zapomina się o sytuacji, w której zapalone światło zielone dla pojazdów, tworzy tzw. ścianę świetlną skierowaną prosto w oczy nadjeżdżających kierowców, uniemożliwiającą często dostrzeżenie nieoświetlonej postaci lub przeszkody znajdującej się za światłami. Takie sytuacje mają bardzo negatywny wpływ na bezpieczeństwo, a blask generowany nocą przez stale pracujące oświetlenie sygnalizacyjne, wywołuje ciągłe zanieczyszczenie nocnego nieba sztucznym światłem.

 

Jest więc kilka zasad, które powinny być przestrzegane w projektowaniu tego typu urządzeń ostrzegawczych i sygnalizacyjnych:

 

a) redukcja kontrastu/jasności lamp sygnalizacyjnych regulujących ruch kołowy, szynowy, pieszy, morski itp., względem zapadającej ciemności naturalnej.

skrzyzowanie swiatla gifZ samej zasady światła tego typu powinny być "bezpieczne" - nieść ostrzeżenie, informować, a nie uniemożliwiać lub utrudniać komunikacji czy transportu. W dobie cyfrowych sterowników, w które wyposażony jest już każdy system świetlnego kierowania ruchem, dołożenie czujnika zmierzchowego nie powinno być żadnym problemem. Urządzenia takie powinny reagować na ilość światła naturalnego, aby w momencie całkowitej ciemności nie oślepiały korzystających z nich podróżnych. W dzień i wczesnym wieczorem kontrast tego typu opraw powinien być maksymalnie duży, aby światła były dostrzegalne zarówno w pełnym słońcu jak i na tle innych iluminacji. Jednak nocą, poziom natężenia należy stopniowo zmniejszać, bo znacznie łatwiej można dostrzec sygnał świetlny na ciemnym tle. Dzięki takiemu rozwiązaniu zyska również nocne niebo.

 

 

b) zamiana wypukłych kloszy lamp ostrzegawczych w pojazdach uprzywilejowanych na urządzenia z płaskimi szybami nie wysyłającymi sztucznego światła bezpośrednio w górę oraz ograniczenie używania świateł terenowych w obszarach ochrony ciemnego nieba.

zakaz swiatel terenowychNowoczesne radiowozy, ambulanse czy nawet pojazdy techniczne posiadają coraz częściej płaskie moduły ostrzegawcze osłonięte od góry nieprzeświecalną obudową. Stosuje się je głównie ze względu na poprawę sprawności świecenia, nowe trendy w technologiach oraz inne względy techniczne. Jak się okazuje, dzięki ich nowoczesnym kształtom, ograniczają również rozsył światła w górę, co po pierwsze jest mniej uciążliwe dla mieszkańców (błyskające światła nie wpadają bezpośrednio do okien w blokach), a po drugie redukują zanieczyszczenie sztucznym światłem emitowane w niebo. Można byłoby się spierać, że chwilowe oświetlenie jakim jest popularny "kogut" na dachu aut uprzywilejowanych nie wyrządzi zbyt dużej szkody obserwatorom nocnego nieba. Warto jednak sprawdzić jaki efekt powstaje w wyniku takiego oświetlenia ostrzegawczego z wypukłym kloszem w zupełnej ciemności... Ma to takie same przełożenie jak używanie świateł przeciwmgielnych czy terenowych w obszarach ochrony ciemnego nieba. Skoro bowiem wprowadzono zakaz używania sygnałów dźwiękowych w określonych miejscach, to dlaczego nie można zastosować takich samych rozwiązań w przypadku sztucznego światła? 

 

 

c) montaż boi świetlnych, świateł ostrzegawczych na wzgórzach, wieżowcach, kominach, mostach i innych punktach w układzie światła skierowanego na boki z minimalizowaniem oświetlenia emitowanego pod kątem 90o.

wieza zleGłównym problemem tego typu urządzeń jest niepotrzebne wysyłanie wiązkizle światła prosto w niebo. Zazwyczaj lecący samolot, płynący statek czy nadjeżdżający samochód, powinien otrzymywać informacje o zbliżającej się przeszkodzie w kierunku, z którego nadlatuje lub nadjeżdża. Nieraz można zaobserwować bardzo intensywne światła ostrzegawcze, które wręcz generują małą łunę nad miejscem, w którym się znajdują, a przecież praktycznie żaden pojazd nie podróżuje pionowo... Co więcej, niewłaściwie zainstalowany, świetlisty punkt ostrzegawczy może zmylić pilotów w trakcie lądowania lub utrudnić faktyczną ocenę wysokości obiektu. Zbyt intensywne światła na wieżowcach mające w domyśle ostrzegać o konstrukcji, mogą generować bardzo uciążliwe zanieczyszczenie sztucznym światłem dla obserwatorów nocnego nieba.



 

Na koniec tego zagadnienia warto jeszcze przytoczyć przykłady ze świata, związane ze sztucznym oświetleniem ostrzegawczym, które jeśli nawet jest prawidłowe, może być źle odczytane z powodu "szumu oświetleniowego":



W Australii dwa samoloty zderzyły się podczas lądowania na lotnisku Moorabbin. Pilot z doświadczeniem 200 wylatanych godzin zginął po tym, jak jego samolot uderzył w pas startowy i zmienił się w kulę ognia. Przyczyną wypadku była słaba widoczność spowodowana wpływem otaczających świateł. Konsultant z kokpit samolotdziedziny optyki twierdzi, że jasne okoliczne światła przyćmiewają światła emitowane przez oświetlenie nawigacyjne samolotów; „Mamy mnóstwo różnych świateł wysyłanych bezużytecznie w niebo i coraz trudniej jest dostrzec lotnisko oraz otaczające samoloty", mówi. Członek Lotniczego Towarzystwa Medycznego był bardziej dosadny: „Teraz jest cholernie trudno zobaczyć Moorabbin. Wiele świateł otaczających lotnisko jest oślepiających. Jeśli pilot skupi wzrok na którymś z tych świateł może stracić orientację przestrzenną i zdolność oceny odległości. Bliżej lotniska światła pasa startowego i światła nawigacyjne, które są niezbędne dla bezpiecznego latania, mogą być bardzo trudne do zobaczenia”.

W Wlk. Brytanii lotnisko w Manchesterze prosiło Centrum Merseyway Precinct w Stockport, aby wyłączało swoje reflektory przy wielu okazjach, z powodu potencjalnego zagrożenia dla nadlatujących samolotów.


Złe oświetlenie ma również wpływ na żeglugę morską. Przykład z biuletynu Klubu Żeglarskiego Thames Barge: „Medway nocą nie jest łatwe do nawigacji; światła boi znikają pośród jasnych, pomarańczowych świateł ulicznych i silnych świateł z molo. ...Obecnie używamy kompasu, aby dotrzeć do następnej boi, która często była niewidoczna, dopóki nie podpłynęliśmy do niej bardzo blisko.”

 

Te i inne przykłady to tylko namiastka tego, z czym możemy się spotkać na co dzień w przypadku nieprawidłowego lub zakłóconego oświetlenia ostrzegawczego. Bez względu na to czy poruszamy się pieszo, autem czy pociągiem, rodzaj oświetlenia odgrywa bardzo ważną rolę w komunikacji gdyż tutaj liczy się zarówno ludzkie zdrowie jak i życie.