Na pierwszym miejscu pod względem generowania zanieczyszczenia sztucznym światłem plasują się stadiony i boiska piłkarskie, których w ostatnich latach liczba gwałtownie wzrosła na terenie naszego kraju. Wzrost ten dotyczy jednak obiektów nowoczesnych także pod względem oświetlenia zewnętrznego, bo pomimo faktu iż wcześniej również istniała głównie duża liczba boisk gminnych i powiatowych, mało które posiadały reflektory umożliwiające grę po zmierzchu. Zmiana nastąpiła od roku 2008, kiedy to ruszył program rządowo-samorządowy pt. "Orlik 2012", mając na celu wybudowanie w każdej gminie tego typu obiektu sportowego.
Tylko w 2008 roku powstało aż 300 boisk typu "Orlik", ale niestety znaczna większość z nich wyposażona została w oświetlenie niezgodne z ochroną ciemnego nieba...
Głównym problemem było tutaj zastosowanie opraw, które co prawda posiadały płaską szybę, ale niestety zbyt duży kąt pod jakim były montowane oraz niedostateczne osłonięcie lamp (zbyt płytko osadzona szyba w oprawach), skutkowały bardzo dużą ucieczką światła na boki jak i w niebo (głównie w strefie nadhoryzontalnej).
|
Niestety oświetlenie boisk i stadionów zgodnie z ochroną ciemnego nieba nie jest łatwe, ale to nie znaczy że niemożliwe. Pomimo wielkiego skoku rozwojowego w ostatnich latach, w Polsce jednak bardzo trudno odnaleźć przykłady właściwego gospodarowania sztucznym światłem wokół tego typu inwestycji. W USA natomiast wykonuje się pełne realizacje chroniące nocne niebo przed ucieczką światła nad obiektami sportowymi, do czego zachęca oczywiście IDA i inne organizacje tematyczne związane z problematyką "light pollution".
Warto więc spróbować przenieść dobre praktyki w oświetleniu sportowo-rekreacyjnym do Polski, które chroniłyby ciemne niebo i nie powodowały uciążliwości dla otoczenia:
a) oprawy w wersji reflektorów punktowych (spotlight) z głęboko osadzonymi, płaskimi szybami, skierowane pod jak najmniejszym kątem w dół.
Na polskim rynku oświetleniowym są już dostępne od pewnego czasu oprawy przeznaczone do oświetlania boisk i terenów rekreacyjnych spełniających zasadę ULOR=0%. Ich rolą nie jest jak się powszechnie wydaje "zalanie" całego obszaru światłem, ale punktowe oświetlenie np. płyty boiska bez zbędnej ucieczki światła na boki, w okna pobliskich budynków, czy na drogi lub w niebo. Oprawa taka powinna posiadać nieco głębiej osadzoną szybę (jak i raster) w obudowie lub specjalny "daszek" uniemożliwiający rozproszenie światła w niepożądanych kierunkach. Potwierdzeniem poprawności instalacji takich opraw jest brak widocznego źródła światła z większej odległości, a sama instalacja przypomina nieco projektory kierunkowe, aniżeli płaskie i otwarte, świetliste powierzchnie jak to ma miejsce w przypadku większości boisk w Polsce.
b) wyposażenie oświetlenia obiektów sportowo-rekreacyjnych w czujniki ruchu lub wygaszanie ich późną nocą.
Warto pamiętać, że obiekty sportowe bardzo rzadko używane są w nocy, więc ich "całodobowe" oświetlanie mija się z celem. Coraz częściej można również spotkać systemy tzw. inteligentnego oświetlenia, gdzie np. aby zaświecić reflektory nad ogólnodostępnym boiskiem, osoby korzystające z niego muszą najpierw wysłać płatnego SMSa pod podany przez zarządcę obiektu numer GSM. To uruchamia automatycznie urządzenia oświetleniowe np. na jedną lub dwie godziny, dzięki czemu pewne jest iż światło faktycznie komuś służy, a nie świeci się godzinami po nic lub mylnie reaguje na przypadkowe przebiegnięcie jakiegoś dziecka przez boisko. Pasjonaci astronomii z USA, korzystają także z odwrotnych rozwiązań, gdzie po wysłaniu SMSa, gaśnie określony teren rekreacyjny o ile nie przebywa na nim żaden sportowiec.
c) redukcja natężenia światła w porze zimowej.
Zimą, gdy na ziemi leży śnieg zwiększa się poziom odbicia światła w niebo. Inteligentne systemy sterowania oprawami, potrafią już dostosować natężenie światła emitowanego z opraw, aby ograniczyć tego typu zanieczyszczenie, a tym samym poprawić komfort użytkowania bardziej jaskrawej, zaśnieżonej powierzchni. O ile w przypadku boisk czy kortów ma to niewielkie zastosowanie, gdyż zimą znacznie zmniejsza się zainteresowanie tego typu obiektami z wiadomych względów, o tyle jest to rozwiązanie zalecane właścicielom wyciągów narciarskich, tras zjazdowych, do uprawiania narciarstwa biegowego itp. W porze zimowej obiekty takie potrafią emitować zanieczyszczenie sztucznym światłem porównywalne do małego miasteczka, a coraz częściej można również spotkać ośrodki narciarskie czynne całą dobę. W takich regionach przez całą zimę astronomowie i zwykli ludzie mieszkający w okolicy nie mogą liczyć na spokojną, ciemną noc i niebo.
d) zastąpienie pojedynczych, przewymiarowanych źródeł światła nierównomiernego, większą ilością prawidłowych opraw kierujących światło w dół.
O błędzie oświetleniowym wynikającym z niedoboru opraw, była także mowa w oświetlaniu terenów przemysłowych. Tutaj trzeba jednak zwrócić uwagę na równomierność oświetlenia, która w sporcie może odgrywać bardzo kluczową rolę. Przy zastosowaniu pojedynczych opraw, z bardzo jasnym źródłem światła nie ochronimy ciemnego nieba przed zanieczyszczeniem sztucznym światłem, a dodatkowo rekreacja na takim obiekcie może się okazać nieprzyjemna z tytułu problematycznego olśnienia zawodników. Nad boiskiem generowana będzie potężna łuna co również negatywnie odbije się na samopoczuciu mieszkańców z pobliskich domostw, a i o przyrodzie nie wspominając. Planując tak często społecznie użyteczne inwestycje warto raczej zadbać o dodatkowe "dwa słupy" i oprawy nad boiskiem, aniżeli wywoływać efekt dyskomfortu zarówno wśród miłośników nocnego nieba jak i np. piłkarzy.
Starajmy się, aby hobby jakim jest uprawianie sportu, nie wykluczało możliwości praktykowania innej pasji w postaci astronomii obserwacyjnej...
e) w przypadku instalowania lamp LED, wybór barwy światła z przedziału 2600K-3700K (o niskiej wartości emisji światła niebieskiego).
Oświetlenie dużych obiektów sportowo-rekreacyjnych nie należy do tanich. Szukając więc oszczędności na kosztach eksploatacji, inwestorzy decydują się na oprawy z diodami LED. Pobierają one nieporównywalnie mniej energii aniżeli tradycyjne halogeny czy wysokoprężne lampy sodowe. Jeśli jednak decydujemy się na oprawy z diodami LED, warto sięgnąć po takie, które nie będą negatywnie wpływać na ciemne niebo. LEDy mogą być kontrolowane za pomocą przyciemniania, używane z czujnikami ruchu, pozwalają na łatwe zarządzanie światłem (godziny wyłączenia, przyciemniania, etc.), a za niedługo pozwolą na wydajną regulację spektrum. Jako zewnętrzne źródło światła, LEDy mogą przyczynić się do odtworzenia i utrzymania ciemnego nieba, jeżeli tylko jeden mankament zostanie zniwelowany: względnie wysoki poziom emisji niebieskiego światła (o krótkiej długości fali). Refrakcyjne właściwości krótkich fal świetlnych zwiększają poświatę nieba oraz naruszają cykl życia natury jak i człowieka, bardziej niż inne długości fal. Inwestując więc w oprawy LED, szukajmy tych w przedziale 2600-3700K lub z opisem "ciepłe białe".